Nagroda Marszałka Województwa
sobota, 13 grudnia 2008 13:59

Dr Rafał Dziadziuszko, adiunkt Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii otrzymał nagrodę marszałka województwa za osiągnięcia naukowe w dziedzinie onkologii. Nagroda została wręczona 13 grudnia 2008 roku  w Polskiej Filharmonii Kameralnej w Sopocie podczas świątecznego koncertu zorganizowanego przez gdański Lions Club Gdańsk-1. Wyróżnienie otrzymała również dr Ewa Solska, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku.


prof. Jacek Jassem o Laureacie:

Z wielką radością i dumą mam zaszczyt przedstawić Państwu sylwetkę Doktora Rafała Dziadziuszko, który za chwilę otrzyma nagrodę Marszałka województwa pomorskiego za osiągnięcia naukowe w dziedzinie onkologii. Dotychczas to zaszczytne wyróżnienie otrzymywali profesorowie Akademii Medycznej w Gdańsku – szanowani i powszechnie znani uczeni. Dzisiaj powiększy to grono wybitnie uzdolniony, młody człowiek.  

Rafał Dziadziuszko urodził się przed 40 laty w Gdyni, w rodzinie związanej zawodowo z oceanografią i meteorologią regionu Morza Bałtyckiego. Ma żonę, lekarza-radiologa i dwoje dzieci. Zainteresowania pracą naukową wykazywał już od pierwszych lat studiów w gdańskiej uczelni, podejmując w ramach Koła Naukowego przy Katedrze Histologii i Immunologii prace doświadczalne nad zwierzęcym modelem czerniaka. W tym czasie otrzymał  swoje pierwsze wyróżnienie naukowe - I nagrodę podczas Studenckiej Konferencji Naukowej. Po piątym roku studiów, wykorzystując własne środki finansowe zdobyte wcześniej przy remontach zamków we Francji, zrealizował swój pierwszy naukowy wyjazd zagraniczny - trzymiesięczną praktykę w amerykańskim Albany Medical College. Tam właśnie, pod okiem Prof. Johna Hortona, zaraził się bezpowrotnie bakcylem onkologii klinicznej i eksperymentalnej.

Rafała poznałem jako wyróżniającego się, błyskotliwego studenta, kiedy zatem wkrótce zgłosił się do mnie świeżo upieczony absolwent Wydziału Lekarskiego zainteresowany onkologią, nie miałem wątpliwości, że trzeba Mu pomóc w zrealizowaniu zawodowych planów. Od samego początku naszej współpracy Rafał wyróżniał się ogromną, szeroko wykraczającą poza onkologię wiedzą oraz niezwykłym dążeniem do jej poszerzania. Oprócz ukończenia z wyróżnieniem dwu specjalizacji onkologicznych – radioterapii i onkologii klinicznej i przewodu doktorskiego, a także amerykańskiej nostryfikacji polskiego dyplomu lekarskiego, stał się On między innymi ekspertem w dziedzinie farmakoekonomiki oraz doskonałym specjalistą w zakresie statystyki medycznej. Weryfikacją Jego wiedzy w tej ostatniej dziedzinie są liczne, publikowane w najlepszych światowych czasopismach doniesienia naukowe, w których przeprowadzone przez Niego analizy statystyczne nigdy nie budziły zastrzeżeń grona wymagających recenzentów. Dzięki Jego pomocy w tym zakresie wiele osób w naszej Alma Mater, w tym być może niektórzy Goście dzisiejszego wieczoru, pomyślnie ukończyli swoje przewody doktorskie i habilitacyjne.

Zainteresowania naukowe Rafała są bardzo szerokie i nie sposób ich przedstawić w czasie tego wystąpienia. Zatrzymam się zatem tylko nad ich jednym nurtem, który zapoczątkował pobyt stypendialny Laureata w Uniwersytecie stanu Kolorado w Denver w latach 2005-2007. Głównym przedmiotem badań Rafała w tym okresie były czynniki pozwalające przewidzieć kliniczną odpowiedź na leki z grupy inhibitorów naskórkowego czynnika wzrostu w raku płuca. Leki te, należące do tzw. terapii celowanych, stanowią nowy rozdział w onkologii, przy czym ich wybiórcze działanie w odniesieniu do konkretnych zaburzeń molekularnych w komórkach nowotworowych wymaga bardzo precyzyjnego określenia kategorii chorych, którzy mają największe prawdopodobieństwo uzyskania korzyści z leczenia. Plonem dwuletniego pobytu w Denver było kilkanaście doniesień naukowych na ten temat opublikowanych z udziałem Rafała w najbardziej prestiżowych czasopismach. W większości miały one oryginalny i pionierski charakter, a oprócz wartości poznawczych zawierały informacje, które już obecnie zmieniają praktykę kliniczną leczenia raka płuca. W efekcie Rafał Dziadziuszko w krótkim czasie stał się niekwestionowanym międzynarodowym ekspertem w tej dziedzinie, zapraszanym do udziału w najważniejszych konferencjach naukowych na całym świecie oraz redagowania komentarzy, prac poglądowych i monografii. Z ogromną satysfakcją i przyjemnością słuchałem entuzjastycznych opinii na temat Rafała, wyrażanych przez Jego amerykańskich opiekunów. Chciałbym tu podkreślić, że ośrodek w Denver stanowi niekwestionowane światowe centrum w dziedzinie badań nad kliniką i biologią raka płuca. W słowach Amerykanów pojawiała się również nuta żalu i zaskoczenia, że oto człowiek z dalekiej Polski, mając możliwość otrzymania stałego stanowiska w renomowanym amerykańskim uniwersytecie i doskonałych warunków dalszego rozwoju zawodowego i naukowego postanawia wrócić po dwu latach do ojczyzny. Dla mnie decyzja ta, a także jej uzasadnienie przedstawione przez Laureata dzisiejszej uroczystości – wyjątkowa atmosfera pracy w macierzystej klinice oraz możliwość kontynuowania tutaj swoich ambitnych planów naukowych, są źródłem dumy i satysfakcji. Plonem zrealizowanych w Stanach Zjednoczonych badań naukowych Rafała jest Jego rozprawa habilitacyjna, która w najbliższych miesiącach znajdzie swój finał.

Niezależnie od swoich osiągnięć naukowych, Rafał Dziadziuszko jest wybitnie utalentowanym nauczycielem akademickim i wykładowcą. Jego zajęcia zawsze cieszyły się wielkim zainteresowaniem studentów, którzy także bardzo cenią Jego bezpośredni i partnerski stosunek do młodzieży. Te cechy, a także nie tak często spotykana w dzisiejszych czasach kultura osobista, życzliwość i stała gotowość do służenia pomocą pozwoliły Mu zdobyć także wielką sympatię i szacunek całego zespołu współpracowników. Oprócz działalności naukowej i dydaktycznej praca w Akademii Medycznej to również – i może przede wszystkim – leczenie chorych. Rafał wybrał jedną z najtrudniejszych dyscyplin medycznych i realizuje się w niej doskonale. Jest świetnym, mądrym i wrażliwym lekarzem. Jego decyzje kliniczne oparte są na dużej wiedzy i doświadczeniu, ale zawsze zawierają konieczny w naszym zawodzie ładunek empatii i zrozumienia dla chorego. Jego pacjenci widzą to i ogromnie cenią.

Drodzy Państwo, największą satysfakcją dla każdego nauczyciela jest wychowanie wybitnych następców, którym ze spokojem i zaufaniem będzie można powierzyć stworzone przez siebie dzieło. Nie mam wątpliwości, że Rafał Dziadziuszko, swoją pracowitością, wiedzą, ogromną lojalnością oraz innymi walorami umysłu i charakteru spełnia wszystkie te oczekiwania. Cieszę się, że wśród moich Uczniów znalazł się człowiek takiego formatu.


nagroda_dla_lekarza
nagroda_dla_lekarza