List z podziękowaniem
wtorek, 28 lutego 2012 18:13

Witam Panie Profesorze,

Ośmieliłam się napisać do Pana ponieważ uważam, że nie sztuką jest krytykować otaczającą rzeczywistość , ale może potrafić docenić spotykające nas niespodzianki. Jestem młodą osobą , która w miniony piątek zakończyła radioterapię w klinice, którą Pan Profesor kieruje. Zgłosiłam się na leczenie do kliniki kompletnie przerażona z nieuporządkowaną wiedzą na temat czekającego mnie leczenia. Nadmienię, iż przydzielono mnie do dr M.Skrzypskiego i dr A. Badzio. Już pierwsze spotkanie z doktorami było miłym i pozytywnym zaskoczeniem.Podczas cotygodniowych tzw.pokazów, na które zgłaszałam się do dr Skrzypskiego zadawałam całe mnóstwo nurtujących mnie pytań, czasem bardzo trudnych, na które doktor odpowiadał z wielką cierpliwością i zaangażowaniem.Z racji choroby od kilku lat odwiedzam lekarzy onkologów, ale dopiero podczas tych spotkań nauczyłam się tak wiele o onkologii za co z pewnością pozostanę Doktorowi wdzięczna. Również drugi z doktorów - Badzio przy każdej okazji mijając mnie w klinice podawał dłoń i z uśmiechem pytał o samopoczucie.Tak więc przez całe 5 tygodni czułam wspaniałą  opiekę oraz ogromną życzliwość doktorów. Podczas przebywania w klinice miałam okazję obserwować również innych doktorów w jak miły i życzliwy sposób zwracają się do swoich pacjentów. Nigdzie wcześniej nie spotkałam się z taką empatią i  wysoką kulturą osobistą lekarzy wobec pacjentów co sprawia ,że czułam się jak w prywatnej klinice, a nie w placówce służby zdrowia, która to w ostatnim czasie  tonie w ogniu krytyki społecznej.

Reasumując pragnę podziękować i  pogratulować Panu Profesorowi tak wspaniałego Zespołu oraz życzę dalszych sukcesów.